Po rocznej przerwie* Zawiliński wznowił wydawanie czasopisma dzięki życzliwości i staraniom profesora Uniwersytetu Warszawskiego A.A. Kryńskiego i inżyniera K. Stadtmüllera. Bardzo liczył na nauczycieli szkół powszechnych i średnich jako prenumeratorów i współtwórców czasopisma. W wypadku powodzenia wydawnictwa widział możliwość (nie po raz pierwszy) zamiany miesięcznika na dwutygodnik. Podtytuł był taki sam jak w okresie poprzednim: „Miesięcznik poświęcony poprawności i czystości języka polskiego”, zachowano też dotychczasowy cykl wydawniczy: 10 zeszytów w ciągu roku. W latach 1929–1931 wyszło 30 zeszytów. Cykliczność ukazywania się zeszytów zakłóciły trudności finansowe, wyjazd redaktora dla poratowania zdrowia (1930, z. 4, s. 64), zimą 1929 r. mrozy, „które odcięły napływ gazu do motorów maszyn drukarskich” (z. 2, s. 3), ekspedycję zaś zmiana rozporządzeń pocztowych (1930, z. 5, s. 80). Pismo było drukowane w Krakowie, początkowo w drukarni Gronusia i Orłowskiego, następnie L. Gronusia i Ski, od nru 4 z 1929 r. w Drukarni Narodowej. Zachęcano do prenumeraty „Poradnika” za pośrednictwem szkół, proponując m.in. rabat 25% dla nauczycieli szkół powszechnych (1930, z. 10, s. 137). Cena prenumeraty w latach 1929–1931 pozostawała niezmienna. Apelowano o wnoszenie całorocznej opłaty, „bo nie mamy funduszu na opłacanie osobnego księgowego i administratora” (1929, z. 3, s. 48). Starano się egzekwować należności przez wstrzymanie wysyłki zeszytu 6/7 do tych, którzy nie nadesłali przedpłaty albo tylko uiścili ją w połowie, oraz do księgarń, które zalegały z płatnościami (1929, z. 6/7, s. 104).
27 listopada 1929 r. Prezydent RP odznaczył redaktora naczelnego „Poradnika Językowego” Krzyżem Oficerskim Orderu „Polonia Restituta”.
Nie zmieniano ani podstawowego układu działowego czasopisma, ani programu. „Nie zapowiadamy nowości ani nadzwyczajności, ale starać się będziemy – pisał redaktor – o urozmaicenie treści, i chętne pośredniczenie (w poradni) w przekładach z języków obcych lub redagowaniu poprawnych odezw i ogłoszeń” (1929, z. 10, s. 137).
Broni się Zawiliński przed wciąganiem „Poradnika” w „rozstrzyganie różnic gwarowych i lokalnych, które z językiem literackim nie mają nic wspólnego i zamiast go wzbogacać przez stosowne użycie pisarzy wielkich, raczej go zaśmiecają na sposób obczyzny. O ileśmy w ostatnich rocznikach wdali się w podobne roztrząsania, żałujemy tego, i postaramy się pozostać na właściwej drodze, wiodącej prosto do naszego celu” (1931, z. 1, s. 3).
Zachowano stałe (dawne) działy czasopisma: Artykuły, Zapytania i odpowiedzi, Roztrząsania, Pokłosie i Nowe książki, z młodszych zaś: Na gorącym uczynku, Słuszne uwagi, Bibliografię oraz Uwagi czytelników, Chwasty, Osobliwości (Curiosa). Działów w roku 1929 wyodrębniono XVI, w 1930 – XIV, 1931 – XI. Artykułów ukazało się 48 (1929 – 15, 1930 – 14, 1931 – 19). W nowej rubryce Wyprawa na obczyznę Jan Rzewnicki publikował „przejaskrawione” zapożyczenia z jednego z „czołowych dzienników polskich” (1929, z. 3 – 1931, z. 8). Naleciałościom niemieckim w polszczyźnie śląskiej była poświęcona rubryka Przestrogi językowe (1929, z. 3 – 4).
W zeszycie pierwszym z 1930 r. – roku jubileuszowego – powtórzony został apel z zeszytu pierwszego z 1901 r. do miłośników języka polskiego o pomoc w realizacji postawionych zadań*.
Najwięcej artykułów (ok. 38% – 18*) opublikował R. Zawiliński, czterech był współautorem, 6 artykułów napisał Adam A. Kryński, 5 – Jan Rzewnicki, po 2 napisali – Kazimierz Król oraz Józef Szafran, po jednym – Józef Birkenmajer, Karol Irzykowski, Marian Pachucki, Władysław Pniewski, Czesław Rokicki, J. Rossowski, Alfons Szyperski, Julia Wieleżyńska, Tadeusz Wiśniowski, St. Sk. i Stały prenumerator. Jako współautorzy – obok Zawilińskiego /redaktora – artykułów zostali wymienieni: mjr Bałaban (1), W.N. (1), dr S.S. (1) i K. Irzykowski (1).
W celu wspierania „Poradnika”, by „jednać mu przedpłatników i przyjaciół”, w niewielkim gronie osób powstała myśl założenia Koła lub Towarzystwa Przyjaciół „Poradnika Językowego” . Wstępne spotkanie organizacyjne odbyło się 27 października 1929 r. u profesora A.A. Kryńskiego. W zarządzie tymczasowym znaleźli się: Adam A. Kryński, Kazimierz Król, Czesław Rokicki, Jan Rzewnicki, Jakub Szlifersztein. Zarząd wybrał komisję statutową, która w stosunku do pierwotnych zamiarów znacznie, uwzględniając potrzeby społeczne, poszerzyła ramy działalności Towarzystwa. Zarząd zatwierdził statut przedstawiony przez komisję. Na zebraniu organizacyjnym 15 grudnia 1929 r. przyjęto statut z małymi poprawkami i nazwę Towarzystwo Poprawności Języka Polskiego*. W inicjatywie wspierania „Poradnika Językowego” przez „życzliwych i wpływowych przyjaciół” w Warszawie Zawiliński pokładał duże nadzieje*.
Towarzystwo wspierało „Poradnik”, zjednując mu w różnych kręgach społecznych przyjaciół i przedpłatników, wystąpiło też z inicjatywą przejęcia pisma*. Głównym inicjatorem przeniesienia „Poradnika” z Krakowa do Warszawy był Jan Rzewnicki*.
Zawiliński wierzył, że pismo trudny okres przetrwa. Zdecydował się odstąpić swoje pismo Towarzystwu dopiero w 1931 r. „Zarząd skwapliwie skorzystał z nadarzającej się sposobności. Umówiwszy szczegóły, Zarząd, imieniem i na rzecz Towarzystwa, przejął »Poradnik Językowy«, aby go wydawać od stycznia 1932, jako pismo Towarzystwa”*. Towarzystwo zobowiązało się do pokrycia zadłużenia wobec drukarni*.